Chłodzący krawat

Czasem trafiają do nas z Zachodu pomysły na biznes, które są tak genialne i idealnie nadają się do wdrożenia w naszym kraju, że zastanawiamy się, dlaczego właściwie do tej pory nikt ich nie wprowadził w życie. Ale czasem jest zupełnie odwrotnie.

Ciekawy, choć wydaje się, że zupełnie nieprzystosowany do polskich realiów pomysł na biznes miała pewna amerykańska firma, która sprzedaje… ochładzające krawaty. Tie Kool to krawaty wykonane ze specjalnych polimerów, które mogą utrzymywać niską temperaturę nawet przez kilkanaście godzin. Wystarczy przed założeniem schłodzić je w wodzie, żeby aktywować jego chłodzące właściwości.

Jak zauważa producent tych niezwykłych krawatów, na szyi znajdują się ważne tętnice sercowo-naczyniowe i istotne jest, by utrzymywać je w niskiej temperaturze. Dzięki temu nie tylko nie grozi nam zatrzymanie krążenia, ale także pracujemy wydajniej, nie męczymy się tak szybko, nie stresujemy, a serce pracuje rytmicznie. Mogą go nosić oczywiście wszyscy mężczyźni, ale szczególnie polecany jest osobom chorym na stwardnienie rozsiane, cierpiącym na migrenowe bóle głowy czy paraliż. W wersji dla kobiet, producent Kool Tie przygotował apaszki, wykonane z tych samych tworzyw. Krawaty kosztują 10 dolarów i są dostępne w kilkunastu kolorach.

Czy podobny pomysł przyjąłby się w Polsce? Chorzy na wymienione wyżej choroby z pewnością skorzystaliby z każdej możliwości, która może choć trochę poprawić ich zdrowie. Ale trudno wyobrazić sobie, by zwykli Polacy, zakładający krawat do pracy, chcieli kupować chłodzące krawaty. Może latem takie rozwiązanie znalazłoby swoich zwolenników, ale zakładanie chłodzącego krawatu zimą, przy temperaturach sięgających kilkunastu czy ponad dwudziestu kresek poniżej zera, zakładanie takich krawatów mogłoby być niezbyt przyjemne, a nawet niebezpieczne. Nie mówiąc już o tym, że przyzwyczajeni jesteśmy raczej nosić ciepłe szaliki niż ochładzające szyję elementy garderoby.

Jak więc widać, nie wszystkie pomysły na biznes, które doskonale sprawdziły się w Stanach Zjednoczonych czy na zachodzie Europy, mają szansę przyjąć się także i w Polsce. Przenosząc czyjeś rozwiązania na nasz grunt trzeba mieć przede wszystkim na uwadze potrzeby polskich konsumentów i klientów.