Pizza na kawałki

Pizza w krótkim czasie zrobiła prawdziwą furorę na całym świecie. Nic dziwnego, bo jest bardzo smaczna, przyrządza się ją w krótkim czasie, a w dodatku jest tania i można użyć do niej dowolnych składników. Wciąż powstają jej nowe odmiany, a samo danie jest serwowane niemalże wszędzie. Od niedawna nie mniejszą popularnością cieszy się pizza na kawałki.

Spór o to, kto wymyślił pizzę trwa od wieków, jednak prawdopodobnie to Grecy przywieźli ją na półwysep Apeniński, a Włosi pokochali ją od razu, bo do tej pory jest ona znakiem firmowym słonecznej Italii. Oczywiście najpopularniejsza to Margherita, która powstała na część królowej Małgorzaty Sabaudzkiej, jednak dziś klienci mają do wyboru tyle odmian ile tylko można sobie wyobrazić. Jedne bardziej klasyczne, inne zupełnie niekonwencjonalne, jak na przykład pizza z owocami czy z czekoladą lub najdroższa na świecie, kosztująca ok. 1000 dolarów pizza z kawiorem, homarem, ikrą łososia i wasabi. Niewątpliwie na popularność tego dania ma wpływ fakt, że można je zjeść praktycznie w biegu, a w wersji standardowej jest ono naprawdę tanie. Dlatego aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów i jeszcze bardziej ułatwić im szybki lunch czy przekąskę po pracy na świecie otwierają się bary, które oferują pizzę na kawałki i jak dotychczas to naprawdę dochodowy biznes.

We Włoszech od wielu lat działają bary, w których sprzedaje się szybkie przekąski, jak panini czy właśnie pizzę na kawałki, które na brak klientów nie narzekają. W Polsce jeszcze nie jest to tak popularne i póki co ustępuje miejsca kebabom czy innym kanapkom na ciepło, ale wydaje mi się, że takie rozwiązanie może stać się równie popularne w naszym kraju, jak to ma miejsce na świecie. Aby otworzyć taką działalność należy oczywiście otworzyć działalność oraz dostosować lokal do wymagań Sanepidu, gdyż będziemy przetwarzać żywność. Ponadto warto rozejrzeć się za doświadczonym i utalentowanym pizzermanem, gdyż to od jakości naszych dań będzie zależało powodzenie przedsięwzięcia. Oczywiście musimy zadbać o jakość składników, bo dla klientów jakość często bywa ważniejsza niż cena. Myślę, że warto także pomyśleć nad mobilnym punktem sprzedaży pizzy, dzięki któremu codziennie będziemy mogli dystrybuować ją gdzieś indziej, a przy okazji pojawiać się w najlepszych miejscach w mieście.

Mam nadzieję, że w Polsce taki pomysł na biznes się przyjmie, bo przecież czasami każdy z nas ma ochotę na pizzę, ale niekoniecznie na całą. Taki kawałek można wziąć w rękę i zjeść go w drodze do domu czy w trakcie szybkiego lunchu. Ponadto jego cena to tylko ułamek całego dania, a dla właściciela takiej firmy całkiem niezły zarobek.