Spersonalizowane urny

Kiedy myśleliśmy już, że w biznesie pogrzebowym nie da się wymyślić niczego więcej – są już oryginalne trumny (nawet w kształcie samochodu czy butelki coca-coli), możliwość wystrzelenia prochów zmarłego w postaci nabojów do broni palnej, a także zrobienia z tych prochów fajerwerków. Okazuje się jednak, że to nie koniec pomysłowości firm z branży pogrzebowej.

Amerykański producent urn, firma Cremation Solutions oferuje swoim klientom bogaty wybór produktów. Na ich stronie internetowej możesz zamówić urnę z kamienia, drewna, metalu czy ceramiki, w różnych ciekawych kształtach. Jeśli umarł nam pies lub inny zwierzak – możemy kupić urnę mniejszych rozmiarów, wykonaną specjalnie z myślą o domowych ulubieńcach.

Ale na szczególna uwagę zasługują urny spersonalizowane, wyglądem przypominające… głowę zmarłego. Wykonane na podstawie zdjęcia bliskiej osoby są w rzeczywistości trójwymiarową rzeźbą w otworze przy szyi, przez który do środka wsypuje się prochy. Taką urnę z prochami możemy postawić sobie w pokoju w specjalnym miejscu, na przykład zamiast zdjęcia bliskiej osoby, żeby na zawsze zachować jej obraz w pamięci.

Co ciekawe, takie urny w kształcie głowy możemy wykonać na zamówienie nie tylko ze zdjęcia naszego zmarłego, ale także wybierając sobie zdjęcie jakiejś znanej osoby – na przykład idola tego, kto będzie w niej „pochowany”. Koszt takiej urny różni się w zależności od jej wielkości – cena waha się między 600 a 2600 dolarami.

Cremation Solutions ma w swojej ofercie nie tylko nietypowe, spersonalizowane trumny, ale i inne „gadżety” związane z pogrzebami, między innymi bogatą kolekcję biżuterii, w której możemy przechowywać niewielką ilość prochów zmarłego. Biżuteria wykonana jest ze szkła, srebra czy stali nierdzewnej i na pierwszy rzut oka nic nie wskazuje na jej nietypową zawartość. Ceny tych szczególnych wisiorków są różne – od stu do kilkuset dolarów. Oczywiście w naszyjnikach możemy trzymać nie tylko prochy bliskich, ale i zwierząt – do przechowywania tych ostatnich służą naszyjniki ze specjalnej kolekcji – na przykład z przywieszkami w kształcie kości czy psiej łapy.

Nietypowe usługi związane z pogrzebami z pewnością są jeszcze w Polsce niezagospodarowaną branżą i choć zaczynamy się dopiero przekonywać do tego typu innowacyjnych rozwiązań, to jest to biznes z przyszłością.