Projektowanie gier planszowych
Data publikacji: 2020-06-12 16:24:13 | ID: 6525836301436 |
Wydaje się, że w świecie gier konsolowych i komputerowych gry planszowe nie mają szans. Okazuje się, że zapomniane planszówki wracają do łask, co próbują wykorzystać coraz liczniej pojawiający się projektanci.
Pozycje takie jak Monopol, Scrabble czy Chińczyk nie mają sobie równych w świecie rozrywki. Chyba nie ma osoby, która nie grała w te gry – od lat są one jednymi z najchętniej kupowanych prezentów świątecznych śmiało konkurując z najnowszymi produkcjami gier wideo. Ostatnie lata pokazują trend korzystny dla rynku gier planszowych, sprzedaż tychże systematycznie wzrasta co niejako spowodowało wybudzenie z okresu wegetacyjnego w jakim cała branża się znajdowała. Po raz pierwszy od lat producenci zabawek zaczęli wydawać pieniądze na nowe projekty gier, które do tej pory nie miały szans na wyjście z cienia. Jednym z większych sukcesów wśród nowych produkcji może się pochwalić gra Waimea Wipeou, pozwalająca na sprawdzenie się w roli surfera. Pomysł zakłada prowadzenie rozgrywki na zasadzie popularnych zawodów surferskich, uczestnicy gry wykonują ewolucje i w zamian zdobywają punkty, które są odzwierciedleniem końcowego rankingu. Nie wdając się zbytnio w zasady gry, wystarczy zauważyć, że produkt zabazował na bardzo prostym pomyśle jakim jest ukochany przez wielu Amerykanów sport (gran planszowa powstała w USA). W Waimea Wipeou grają głównie dzieci z podstawówki, które marzą o karierze zawodników. Gra do tej pory sprzedaje się wyśmienicie, sprzedano ponad 100 000 egzemplarzy.
Polskie podwórko również może się pochwalić spektakularnym sukcesem w branży gier planszowych. Wraz z rozwojem technik komputerowych i gier wideo, część graczy zafascynowana fabularnymi grami komputerowymi postanowiła przenieść świat wirtualny w rzeczywisty. Tak narodził się pomysł gier RPG rozgrywanych realnym świecie. Magowie, wróżki, rycerze mają w realnym świecie do wykonania prawdziwe zadania, co więcej interakcje z innymi uczestnikami są jak najbardziej realne choć zadania i świat gry kreowany jest w wyobraźni. Gry RPG rozgrywane w realnym świecie wymagają specjalnej kostki, która zamiast cyfr ma wytłoczone symbole runiczne będące odpowiednikami umiejętności „magicznych” oraz wyobrażonego oręża. To właśnie na produkcji takich kostek młody Polak, Patryk Strzelewicz, uzyskał w roku 2008 ok. 1 miliona dolarów zysku (dane szacunkowe). Jego rodzinna firma produkująca kostki runiczne posiada ok. 25% udziałów całego światowego rynku. Zupełnie nieźle, zważywszy na to, że o istnieniu czegoś takiego jak gry RPG rozgrywane w rzeczywistości mało kto zdaje sobie sprawę.
Opisane przykłady pokazują starą prawdę – nieważne jak niszowa branża, najważniejszy jest dobry pomysł i … odrobina szczęścia.
Twoja ocena przykładu: Dokonaj oceny przyciskiem |
Projektowanie gier planszowych wydaje się obiecującym biznesem, klasyczne gry wracają do łask, a sprzedaż rośnie. Producenci zabawek inwestują w nowe projekty, Waimea Wipeou odniosła sukces, bazując na popularnym sporcie. Polski rynek również ma sukcesy, gry RPG w realnym świecie zyskują popularność, a produkcja specjalnych kostek runicznych okazała się dochodowa. Dobry pomysł i odrobina szczęścia to klucz do sukcesu w tej branży, nowe gry mogą odnieść sukces, jeśli będą innowacyjne i odpowiadać na potrzeby graczy, warto obserwować trendy i nisze rynkowe, aby znaleźć swoją szansę.
library_books Trener personalny » | |
library_books Taxi na motorze » | |
library_books Własna piekarnia » |