Publiczne toalety samoczyszczące

Prawdopodobnie wszyscy choć raz korzystali z publicznej toalety. Niestety często pozostawiają one wiele do życzenia pod względem czystości. O ile nie można oczekiwać wiele po pozostawionym samemu sobie Toi-Toi, o tyle rzecz ma się inaczej w przypadku publicznych toalet na stacjach, autostradach, dworcach czy ulicach.

Brudna i nieprzyjemnie pachnąca toaleta zdecydowanie nie zachęca z jej korzystania. Złe warunki w szczególności zastaje się w tych miejscach, za które nie jest uiszczana opłata. W innym przypadku musimy liczyć się z wydatkiem rzędu kilku zł, co nie jest niską kwotą za skorzystanie z toalety, ale przecież trzeba opłacić osobę odpowiedzialną za utrzymywanie czystości no i jeszcze coś na tym zarobić.

Na pomysł rozwiązania obu problemów wpadła m.in. jedna z brytyjskich firm i wprowadziła samoczyszczącą się toaletę. Mechanizm działania jest bardzo prosty. Na desce zamontowana jest specjalna konstrukcja, która podczas spłukiwania wprawia ją w ruch i przeciera antybakteryjnym płynem. To niezwykle higieniczne i przede wszystkim tanie rozwiązanie. Poza inwestycją w technologię nie trzeba później martwić się o personel.

Podobne toalety bardzo często można spotkać na niemieckich autostradach, a opłata za nie wynosi ok. €0,50, więc stosunkowo niewiele, a komfort korzystania z czystej kabiny jest dla wielu ludzi bezcenny. Z pewnością takie rozwiązanie znalazłoby wielu entuzjastów na koncertach i imprezach masowych czy zwyczajnie na ulicach miast. Przy niewielkiej opłacie mógłby też zniknąć problem

Jak pokazuje przykład Wielkiej Brytanii, Szwecji i Niemiec takie toalety cieszą się dużym powodzeniem. Na podobnej zasadzie działają pomieszczenia sanitarne we francuskiej sieci hoteli „Formule 1”. Jednak tam cały proces jest bardziej skomplikowany. Łazienki i toalety wykonane są z materiału przypominającego gruby plastik. Przed wejściem znajdują się dwa światełka. Zielone informuje, że kabina jest wolna, czerwone, że zajęta lub właśnie trwa dezynfekcja, która polega na spryskaniu całego pomieszczenia specjalnym proszkiem, a następnie spłukaniem go gorącą wodą. To czysta przyjemność korzystać z tak sterylnych sanitariatów.

W Polsce ciężko znaleźć publiczną toaletę, która byłaby utrzymana w przyzwoitej czystości. Często nawet w dużych centach handlowych czy restauracjach zdarzają się wpadki. Może zatem warto wprowadzić takie technologie do Polski? Tym bardziej, że wersja z samoczyszczącą się deską nie wymaga dużych inwestycji, a nawet obniża koszty utrzymania czystości w toalecie.